zapisek z 12 maja 2013 z Livia Space
Całe dnie i wieczory spędzamy przed domem pod kwitnącą właśnie Oliwką której delikatne opadające na ziemię kwiatuszki pokrywają sobą niemal wszystko wokół .. wyścielają stolik, tak jakby chciały utkać obrus na nim.. wplatają we włosy… jakby chciały upleść wianek..
Wyglądają przy tym troszkę jak maleńkie motylki
W piątek właśnie pod tą oliwką ujrzałam niesamowitą kobietę, całą oliwkową.. Przyglądającą mi się w taki bardzo przenikliwy sposób i wtedy przypomniałam sobie o spotkaniu z Margo/Jestem…… O jejku, ależ ona była do niej podobna, tyle, że znacznie mniejsza (około pół metrowa) i z buzią bardziej jak krasnalka, a może wróżka? Tak, Oliwkowa Wróżka:) Tym bardziej, że na głowie miała takie długie szpiczaste nakrycie z welonem jakie w bajkach mają wróżki…
dla mnie to naprawdę niesamowity czas….
troszkę jak z bajki..
marzyłam o tym żeby zamieszkać tam gdzie rosną i kwitną drzewne oliwne, o tym żeby móc przebywać blisko nich, a tu w Hiszpanii są prawdziwe oliwne gaje… tak się cieszę i dziękuję.. jestem cała w oliwkach:)
przypomniałam też sobie, że w Frigilianie mieszkałam na ulicy Oliwnej:
i znalazłam przepiękny obraz z oliwkową boginią
The Olive Tree Goddess
http://mermaidartist.wordpress.com/2009/06/18/the-olive-tree-goddess/
być może to sama Athena?
a to ZIELONA TARA
której oliwkowy odcień skóry skojarzył mi się z oliwkową wróżką…
więcej o Oliwkach już wkrótce, być może w osobnej notce
z oliwkowymi pozdrowieniami
Livia
*
dodane 23 maja 2013
http://liviaspace.com/2013/04/30/orbs-are-metatronic-crystalline-codes/#comment-3777
One thought on “Kiedy Kwitną Oliwki..”