So Orange

..

Znow sie rozpadalo.. mimo iz lato w pelni… Pewnie znow zakwitly lany slonecznikow na Celtic Fields i moze uda mi sie je jeszcze tego lata odwiedzic.. pokazujac malej Allurei.. ahh, tyle slonecznikow w jednym miejscu.. po prostu morze pozytywnej energii… choc dzis przyszly mi na mysl glownie nagietki, te kwitnace tak bujnie w Gaja Garden.. i w ogole wzielo mnie jakos na kolor pomaranczowy, a moze po prostu – nagietkowy… stad tez i nowe zdjecie w banerze:

mota_ru_1061702

http://www.motaen.com/wallpapers/source/id/26074

mam wiele zdjec nagietkow jak i innych kwiatow w kolorze pomaranczy.. takze nowszych juz z Holandii, chocby zrobionych przed kilkoma dniami zdjec chryzantem.. w ogole bardzo lubie ten kolor..

SO ORANGE

z czasem dodam tu wiecej zdjec, w tym wlasnych

happy orange blessings

from

HollyLand

livia

🙂

KASZUBY

***

Zanim dodam notke o sierpniowych Celtic Fields – aktualnie w pelni rozkitu.. po prostu cale w ziolach, kwiatach, w tym slonecznikowych lanach… ahh.. Polecam serdecznie film w bardzo ciekawy sposob prezentujacy uroki Kaszub Polnocnych.. Widac na nim nawet miejsce, w ktorym przyszlam na swiat i w ktorym znajduje sie moj dom mojej babci, a wiec miejsce z ktorym wciaz jestem glebiej zwiazana.. to takze okolica Emerald Guardian Dome.. Na film natknelam sie w trakcie poszukiwan info na temat Slowian.. Naprawde serdecznie polecam te prezentacje:

Kaszuby Północne

Film prezentuje region Północnych Kaszub: położenie, kulturę regionu i tradycje rybackie, atrakcje turystyczne, nowoczesną infrastrukturę, imprezy kulturalne i sportowe. W filmie prezentuje się różne formy i możliwości spędzania wolnego czasu.

Prezentacja nowej infrastruktury przygotowanej dla turystów i wodniaków zachęca do korzystania z wypoczynku w regionie Północnych Kaszub. Film został zrealizowany w ramach projektu “Błękitne wakacje na Kaszubach Północnych” ze środków unijnych uzyskanych z Północnokaszubskiej Lokalnej Grupy Rybackiej. Produkcja: Nautilus Media.

http://www.kaszubypolnocne.pl/index.html

To zdjecie tradycyjnej kaszubskiej wsi:

cba6bdab860f979434689835c2980b10 (1)

poland.pl

i z perspektywy obywatelki swiata wiem, ze wlasnie takie polskie krajobrazy, plus piekno samej natury.. ciesza sie najwiekszym zainteresowaniem..

Morze Baltyckie

af1714572fedecfa076931ecf82dda84

Baltycki Bursztyn

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Polish amber. Often found along the Baltic Sea, amber has been popular in jewelry for centuries.

dla mnie jeden z najwazniejszych symboli zwiazanych z miejscem w ktorym przyszlam na swiat.. czyli kaszubskim wybrzezem polskiego baltyku..

co ciekawe minionej nocy mialam sen, w ktorym ocknelam sie na glownej ulicy Sopotu ze zmieta kartka w reku.. rozwinelam ja wiec.. ciekawa co to takiego.. i moim oczom ukazala sie tak jakby mapa.. a na niej napis – green way.. co niezwykle.. zrozumialam, ze nie jest to wcale taka zwykla mapa.. jako ze wszystkie napisy swiecily sie takim niesamowitym zielonym szmaragdowym swiatlem w przecudownym odcieniu.. jakby wcale nie byla to kartka papieru, a jakas krysztalowa matyca.. zaczelam sie jej wiec coraz uwazniej przygladac i wtedy pojawil sie ktos kto mi przeszkodzil.. w dodatku zbieglo sie to z nagla pobudka ze strony telefonu.. ehh.. mam nadzieje, ze uda mi sie jeszcze ujrzec te niezwykla mape.. pomijajac fakt, ze najwazniejsza mapaznajduje sie w mym sercu..

co ciekawe szukajac zdjec baltyckiego bursztynu do notki.. znalazlam cos takiego

Talizman Juraty – Krolowej Baltyku

800a1f3b3145e13f77612aa4cbd47149

Jurata Talisman Queen of The Baltic Sea Love Stone

by

AMWgallery

ktory przypomnial mi o moich szmaragdowo bursztynowych doswiadczeniach.. choc odcien w moim snie byl nieco jasniejszy, bardziej swietlisty i wchodzil nieco w turkus, ale niezbyt intensywnie.. tak jakna ponizszym zdjeciu pomnika Juraty

jurata1

ktore przerobilam na turkusowo szmaragdowo i dodalam do notki

Tajemnice Zaginionych Swiatow we mnie

I na zakonczenie taki sympatyczny polsko kaszubki akcent

9071465353a4633aa3d8e77cc8bdac39

Folk Star

i jeszcze moj polski zakatek na pinterescie:

livia

🙂

Gaja Garden Dreams

***

Tej nocy, choc wlasciwie juz nad ranem mialam bardzo przyjemny i zarazem realistyczny sen.. snilo mi sie, ze znow sie znalazlam w Gaja Garden.. Tak jakby w jakis sposob udalo mi sie odzyskac dom.. Pamietam, ze wzielam sie za przemalowywanie drzwi z brazowych na biale.. ktore nastepnie ozdobilam lawendowymi kwiatuszkami.. tak jakby chcac w nim przywrocic kolory, ktore kiedys najmocniej poczulam.. Potem zaczelam ukladac pewne rzeczy.. tak jakby z powrotem na swoje miejsce.. a moj ulubiony turkusowy kredens stal znow stal gdzie przedtem.. postanowilam wiec ustawic na nim biale filizaneczki, ktore mam po babci.. Ogolnie niby same prozaiczne i bardzo przyziemne czynnosci, ale sprawialy mi tyle radosci i czulam sie ot po prostu tak szczesliwa.. Co ciekawe pod koniec snu znalazlam schowane dwie biale koperty, a w nich – dwa mineraly.. jeden pamietam doskonale.. mial taki jasno mietowy kolor, choc nie moge zaskoczyc co to wlasciwie za kamien.. tak jakby kwarc rozowy, ale w odcieniu jasno zielonym z jedna biala plamka.. a moze raczej agat albo awenturyn.. hmm.. a drugi.. tak jakby bursztyn.. ale nie jestem juz pewna, choc moze sobie jeszcze przypomne.. obudzilam sie w kazdym badz razie w bardzo przyjemnym nastroju, wspaniale wypoczeta i zrelaksowana… I szczerze mowiac nie pamietam zbyt wiele snow jak ten, az tak realistycznych.. o powrocie do Gaja Garden.. co mnie ogromnie cieszy.. Oczywiscie, ze zdazylam juz bardzo polubic to miejsce, w ktorym jestem obecnie.. w mojej kochanej HollyLandii.. jednak z Gaja Garden laczy mnie szczegolna wiez.. tak wiec.. po prostu ciesze sie i czuje jednoczesnie, ze sen ten ma takze glebsze znaczenie i ze w ogole oznacza jakies pozytywne zmiany…

gaja garden flow1b

livia ether flow

Andalusian Spring…

DSCF3344

Właściwie to nawet lato jeszcze się nie skończyło.. a tu już wiosna.. ale tak.. to jak najbardziej wiosna.. wiosenne oblicze wiecznego andaluzyjskiego lata.. Mimo iż ostatnie miesiące były rzeczywiście chłodniejsze, zwłaszcza noce.. niekiedy bardzo.. to jednak… dojrzałe pomarańcze, czy awokado na drzewach i wiele wiele roślin w pełni rozkwitu, często bardzo ciepłolubnych, takich jak rozmaryn, lawenda, czy nagietki.. i to w styczniu.. to wszystko naprawdę z zimą się zupełnie nie kojarzy:)

Gdybym jednak miała określić kiedy tak naprawdę poczułam po raz pierwszy wiosnę w powietrzu, tak wyraźnie? To chyba.. w momencie kiedy zaczęły rozkwitać migdały… a to było przecież jeszcze w styczniu!

W lutym kwitło drzewko truskawkowe… całe w białych dzwoneczkach..

DSCF1662dzyń, dzyń…

I w ogóle zaczęło odżywać i bujniej rozkwitać wiele roślin, tych dla których później będzie już za ciepło… a andaluzyjskie łąki zaczną się przemieniać w suche stepy….

W chwili obecnej prym wiedzie kwitnący na żółto szczawik… przywodzący mi na myśl kochane wiosenne prymulki…

DSCF3339aaDSCF3312

DSCF3339

i to tyle na początek.. później dodam więcej wiosennych zdjęć.. choć przyznaję się, że pochowałam na nich wszystkie palmy, kaktusy i opuncje, aby było jak najbardziej wiosenniej.. haha… no bo życie bez wiosny…

w Polsce  najbardziej uwielbiałam właśnie te pierwsze wiosenne kwiaty.. gdzie odpowiednikiem żółtego andaluzyjskiego szczawiku był szczawik zajęczy (jedyny przedstawiciel licznej rodziny szczawikowej na terenie Polski –  foto z Gaja Garden klik).. choć najmocniej poruszał mnie nie tyle widok pięknych i oczywiście kochanych prymulek ile kwitnącego podbiału…. kwitnącego dosłownie wtedy kiedy jeszcze nic innego kwitnąć nie chciało.. i dlatego nazwałam go Mistrzem Wiosennego Przebudzenia

i chyba już rozumiem dlaczego ktoś mnie kiedyś przyrównał właśnie do podbiałowego kwiatuszka.. a ja byłam zdziwiona… dlaczego np. nie do róży? a do pospolitego chwastu? wtedy jednak nie zdążyłam odkryć jak w rzeczywistości niezwykły jest ten zwykły chwast….

tutaj w Esperanzie też mnie najbardziej cieszą właśnie takie dziko rosnące rośliny

DSCF3371

ot choćby szczawik..

DSCF3299

choć właśnie zauważyłam pierwszą rozkwitającą w tym roku różę.. piękną.. czerwoną… jak hiszpańskie wino…

tyle piękna dookoła.. staram się to dostrzegać, doceniać i odnajdywać w tym wszystkmim jakiś sens, nawet nie głębszy, a jakikolwiek.. ale chyba coraz gorzej mi to idzie… często najchętniej zamknęłabym oczy i nigdy więcej już ich nie otworzyła… czyli w pewnym sensie powracam do wczesnego dzieciństwa… kiedy to właśnie często tak się czułam…

wiem jednak, że… nie ma to jak poczucie wiosny w sercu.. stan wewnętrznej wiosny… bez względu na porę roku.. nie wiem tylko czy jeszcze kiedykolwiek to poczuję.. to co tak mocno odczuwałam w Gaja Garden…

SPRING OF DELIGHT

życzę tego jednak zarówno sobie jak i innym.. bo życie w takim stanie to życie w raju na ziemi…

KWITNĄCE ZIOŁA

Wczoraj dodałam notkę o Kwitnącej Mięcie, a dzisiaj więcej cudownie kwitnących i pachnących roślin zielnych.. W Esperanzie właśnie zaczął kwitnąć Rozmaryn, choć prawdziwe łany ziół, w tym rozmarynu kwitły już w momencie gdy przybyłam do Hiszpanii, czyli w połowie lutego, ale hiszpańskim ziołom poświęcę wkrótce osobną notkę…

a to już kwitnące zioła w Gaja Garden

kwitnący tymianek

Moja Królowa Ziół – Lebiodka…

więcej o mojej ukochanej Duszce tutaj

Szałwia Lekarska

Jest jednym z najważniejszych ziół pomocnych w uzdrawianiu. Działa oczyszczająco i ochronnie…

Boska Lawenda

Kwitnąca Mięta

więcej o mięcie tutaj

Kwitnąca Melisa

DSCF3692ff

Lipowa Bogini Płodności

więcej w notce o

DSCF7811hh

Nagietki

więcej nagietkowych zdjęć w notce FLOWER POWER

DSCF2142

Ogórecznik

Jeżówka Purpurowa

DSCF8566

Wrotycz

DSCF2229

Czosnek Niedźwiedzi

dscf8257

Podbiał

wspominałam o nim w notce Mistrzowie Wiosennego Przebudzenia w Gaja Garden

Len

Jenny i Kocimiętka

Ogród Ziołowy w wiosennym rozkwicie

zdjęcia wybrane z notki o ziołach w Gaja Garden

O GAJA GARDEN na Livia Space:

http://liviaspace.com/gaja-garden/

Flower Power

Motyle w Gaja Garden..

Owady w Gaja Garden

cdn…

Kwitnąca MIĘTA

DSCF3673

DSCF3674

DSCF3682

DSCF3681

zdjęcia z Gaja Garden

Mięta (Mentha) – rodzaj roślin z rodziny jasnotowatych. Właściwości mięty cenili już starożytni, przypisywano jej nawet magiczne właściwości…. Pierwsze wzmianki o tej roślinie odnajdujemy w Papirusie Ebersa. W starożytnym Egipcie używano miętę do balsamowania zwłok. Pachnące łodygi dodawano również do kąpieli. W Rzymie dla pobudzenia działania mózgu umieszczano na głowie wianek upleciony z mięty. Nazwa Mentha pochodzi z greckiego od imienia nimfy Menthe (Mente, Minto, Minta, Minte), zamieszkującej Podziemie i będącej kochanką Hadesa. Ten chcąc ją uchronić przed zazdrością i prześladowaniami Persefony (żony) zamienił nimfę w roślinę miętę… Ciekawa historia…

Uwielbiam kąpiel w orzeźwiającym i energetyzującym zapachu mięty… Dzisiaj właśnie takiej zażyłam nad rzeką o bajecznie miętowych brzegach…

Więcej o Mięcie w osobnej notce, bo w tej miało być tylko o Mięcie kwitnącej, a więc

z miętowymi pozdrowieniami

i niechaj Moc Mięty zawsze będzie z Wami..

Livia

*

Flower Power

Zioła w Gaja Garden

Motyle w Gaja Garden..

Owady w Gaja Garden

The Power of Sunflower

Słoneczniki w Gaja Garden.. Cudowne Lato 2008…

Nigdy wcześniej nie zbliżyłam się do tych cudownych istot tak bardzo jak właśnie w tym czasie. Wtedy też przekonałam się o tym jak wspaniała jest ich energia i jaką radością emanują na otoczenie, zdając się dosłownie rozpromieniać całą Ziemię.. Prawdziwe Dzieci Słońca… Radosne, promienne, pełne pozytywnej mocy.. Nic dziwnego, że choćby dla Majów i Inków Słonecznik był rośliną świętą, symbolizującą Słońce..

Bardzo ciekawe jest też to co przekazują Plejadianie:

Ośrodek dziesiąty to czakra przedstawiana jako słonecznik i znana pod nazwą czakry słońca (lub czakry solarnej), która poszerza i łączy waszą świadomość z każdym miejscem waszego układu słonecznego, od Słońca do Plutona i dalej. Słońce uważane jest za zarządcę czy „wojewodę” waszego układu: podtrzymuje i odżywia życie, dostarczając niezbędnych częstotliwości świetlnych, które przekazują życiodajną energię i informacje. Ośrodek słonecznika jest też niezwykle mobilny – wykorzystuje Słońce jako punkt centralny i rozpoznaje kosmiczne informacje jako źródło twej rozwijającej się wiedzy. Na przestrzeni czasu ludzie zrównali liniowo swą świadomość ze Słońcem, aby otrzymywać inspiracje i nowe idee oraz zdobywać informacje. Czasem nawet ukrywali się przed Słońcem wierząc, że może ono za pomocą swych promieni czytać w ludzkich myślach”

“wpływ promieniowania słonecznego na Ziemię jest różny w różnych epokach: zależy od transmisji energii.”

“W obecnych czasach podwyższonej świadomości intensywność i częstotliwość energii Słońca będzie rosnąć.”

fragment z notki Plejadianie o Słońcu (na podstawie Ścieżki Mocy poprzez Barbarę Marciniak)

***

Wiersze na cześć słoneczników:

Maria Pawlikowska Jasnorzewska

Słonecznik

Dorastamy do twojej wiedzy,
Wysokiej wiedzy solarnej,
Kwiecie, który Słońce za wzór bierzesz!
Z dawna już kręgiem nasion
Chóralnie szeptałeś
O ciemnym jądrze słonecznym,
A koroną złocistych płatków,
O fotosferze.
Dzikie, korzenne tchnienie
Z bliska cię osnuwa:
Może to zapach Słońca,
Który ty przeczuwasz?

Halina Poświatowska

“(ona nosi imię wysokiego słonecznika…)”

ona nosi imię wysokiego słonecznika

który zakochany bardzo

odwraca wniebowziętą głowę

z tysiącem złotawych źrenic

w szerokie liście

opada słońce

więc dźwięczy

słonecznik

w niebiesko rzucony

złoto

a Van Gogh – który

istniał tylko w wyobraźni aniołów

sadzi go na płótnie

i przykazuje świecić

ponoć symetrycznie rozłożony kwiat, np. słonecznik widziany w śnie oznacza rdzeń duszy

a to troszkę moich słonecznikowych zapisków z Dziennika PRZEMIANY:

2008-08-18 16:03
Co do Słoneczników to moja Słonecznikowa Rodzinka rozsiana raczej tak pojedyńczo, choć w sumie jest jedno małe, choć nieco większe skupisko, na łące, tam gdzie wysiała je niby przypadkiem mała Jenny..  Ale o prowansalskich łanach raczej nie ma mowy.. Czuję czasami cząstkę tej Prowansji tu u siebie, podobnie jak włoskiej Toskani, mitycznego Avalonu, itd…

Odwiedziłam dzisiaj całą słonecznikową rodzinkę i zauważyłam, że rozkwitło kilka nowych istotek.. kiedy doszłam do tego, który zakwitł jako pierwszy usłyszałam cichutkie, ale bardzo wyraźne – zatrzymaj się, chcę ci coś przekazać.. zdążył już na tyle dojrzeć, że jego promienne płateczki zaczęły powoli opadać, a pomimo tego wciąż taki piękny.. tak jak pisałam gdzies w innym temacie, że piękno ma różne oblicza.. i dzieciństwo i dojrzałość.. i otrzymałam przekaz, aby w przyszłym roku wysiać znów kilka nasionek, a reszta..

– przyjmij je, tak się przenikniemy..

potrzęsło mną, padłam na kolana, popłakałam się..

***

Mój Ogród na Ziemi znów nabrał sensu, bez względu na to czym jest sens..

***
2008-08-19 12:42
przed chwilką zauważyłam, że rozkwitł kolejny Słonecznik, tym razem taki maciupeńki, przytulony do tego, który zakwitł jako pierwszy.. wyglądają razem jak mamusia z dzieciątkiem..

***
2008-08-21 13:12
Cały ranek znów spędziłam w ogrodzie, uwielbiam takie poranne wygrzewanie się na słonku, kąpiel w jego złocistych promykach.. od południowo-wschodniej strony.. a popołudniami bujany fotel na tarasie od zachodu.. jak ja uwielbiam to bujanie.. nawdychałam się też z ranka pięknych zapachów Ziemi, nasiąknęłam zapachem kwiatów i ziół.. szczególnie przemówił do mnie zapach majeranku.. jego nazwa oznacza radość.. no i słoneczniki oczywiście.. wszystkie roślinki mają swój niepowtarzalny zapach, w każdym z nich jest  zawarte swoiste piękno, ale ostatnio najpiękniejszy z wszystkich wydaje mi się zapach słoneczników.. jeżeli ktoś nie miał jeszcze okazji zanurzyć się w nim – naprawdę warto..

bo tak jak pisałam

słoneczniki pachną słońcem, życiem

***
2008-09-22 08:51
Pomimo bardzo chłodnej i zapłakanej deszczem końcówki lata w naszym Ogrodzie wciąż rozkwitają nowe Słonecznikowe Istotki.. Stoją dzielnie z zadartymi wysoko do góry główkami – w kierunku, z którego z reguły dobiega najwięcej słonecznego światła.. Tak jakby widziały to co dla oczu nie-widzialne.. Sercem patrzące.. Nie z jakiegoś punktu łodyżki, ale Sercem przenikającym całą ich istotę.. Każde ziarenko, włókienko, kropelkę chlorofilowej krwi..

Cóż za mądrość.. Cóż za wiara.. W Słońce.. W Życie..

Tak bardzo mnie to ostatnio poruszyło, że zupełnie się zapomniałam iż mam do czynienia z Słonecznikami a nie ludźmi i jednego chciałam tak mocno objąć, przytulić.. A potem wszystkie zaprosić do domu, do ogrzania się przy kominku, na kolacje…
***

SŁONECZNIKOWY ALBUMIK

więcej zdjęć wkrótce…

moc pozdrowień ze słonecznej Andaluzji

🙂

Wczorajsza Tęcza

Naprawdę cudowna, bo przy 33 stopniach i bez kropelki deszczu 🙂

DSCF8469

choć okazało się, że powstała dzięki wodzie z ogrodowego węża.. tęcza jednak jak tęcza… i ileż radości dzięki niej… dzieci wprost zatęczone i ogród też 🙂

Z drugiej strony nieraz podlewałam ogród właśnie przy pomocy ogrodowego węża, ale takiego tęczowego efektu jeszcze nie widziałam i jak tu nie mówić o prawdziwym cudzie 🙂

Przyznam się, że potrzebowałam wczoraj takich tęczowych energii, bo cały dzień nie był dla mnie zbyt łatwy, począwszy od tego, że tuż z samego rana dowiedziałam się o nagłej śmierci kogoś znajomego i bardzo poruszyła mnie ta śmierć…..

A przy okazji jeszcze urocze papużki latające po naszej okolicy

DSCF8266a

Jarek gdy ujrzał po raz pierwszy jedną z nich stwierdził, że spotkał Tęczowego Ptaka…

i choć wtedy jeszcze nie wiedziałam, że ten ptak jest papugą przyszła mi na myśl właśnie papuga, a dokładniej tęczowa papuga wyrzeźbiona przez Amadiego, którą ustawiłam kiedyś w Gaja Garden przed wejściem do ogrodu w roli strażniczki pozytywnych wibracji ponieważ była bardzo kolorowa i radosna właśnie: